Psio-ludzka chemia


W ostatniej notatce na Damie w błocie wspomniałam o eksperymencie szwedzkich naukowców, pracujących nad zrozumieniem działania hormonu odpowiedzialnego za więź człowieka i psa. Obiecałam, że jak tylko znajdę coś więcej na ten temat to podzielę się tym z Wami. Niestety o szwedzkich naukowcach nic więcej znalazłam, ale odkopałam w czeluściach internetu wyniki badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu w Azabu w Japonii, które znalazłam na stronie Almonature. Zapraszam do lektury :)
Zdjęcie na licencji Creative Commons z pixabay
Japońscy naukowcy odkryli, że wystarczy wymiana spojrzenia pomiędzy czworonogiem a właścicielem, aby podnieść u nich poziom pewnego hormonu, który jest również odpowiedzialny za emocjonalną więź między rodzicem a dzieckiem. Jest to równoznaczne z tym, że archetyp najmocniejszych relacji ludzkich może znajdować swoje odzwierciedlenie również pomiędzy pupilem, a panem. Hormon ten nazywany jest potocznie hormonem miłości, mowa tu o oksytocynie.

„Oksytocyna (…) wpływa na związek emocjonalny między dzieckiem a mamą, a także na siłę więzi między jego rodzicami. Oksytocyna wyzwala potrzebę bliskości i silne przywiązanie(…) Dzięki oksytocynie rozwija się instynkt macierzyński. Wystarczy, że spojrzysz na swoje dziecko, a oksytocyna już strzela jak z katapulty.”
Dodatkowo oksytocyna przeciwdziała lękom społecznym i łagodzi ból:
„(…) sprawia, że jesteśmy optymistycznie nastawieni do świata i ludzi, podwyższa nasze poczucie własnej wartości, wspiera proces budowy zaufania i pomaga ludziom przezwyciężyć zahamowania i lęki społeczne.(…) Badania wykazały, że hormon ten może łagodzić rozmaity ból.”
Znając fundamentalne funkcje tego hormonu naukowcy, którym przewodniczył Miho Nagisawa, podjęli się zbadania, jak owa oksytocyna może wpływać na więzi międzygatunkowe . Najpierw zebrano mocz od 21 par właścicieli i ich psów. Próbki pobrano przed i po interakcji, która polegała na wzajemnym wpatrywaniu się, głaskaniu, a kończyła na przytulaniu pupila. Okazało się, że poziom oksytocyny zwiększa się po interakcji zarówno u opiekuna, jak i jego pupila. Jednakże odkryto, że nawet tak prosta interakcja jak kontakt wzrokowy powoduje znaczny wzrost hormonu miłości.
Zdjęcie BSichma
W drugiej fazie eksperymentu naukowcy podawali oksytocynę w postaci aerozolu do nosa niektórym psom, a reszcie spray bez żadnego działania. Psy były następnie wprowadzane do pomieszczenia, gdzie znajdowało się dwóch obcych ludzi i właściciel. Wszyscy trzej zostali poinstruowani, by jedyną interakcją pomiędzy nimi, a psem był tylko kontakt wzrokowy. Suczki, które otrzymały spray z hormonem, patrzyły na swoich właścicieli znacznie dłużej niż psy, powodując, że poziom oksytocyny właścicieli wzrastał. Dla porównania, samce, którym podano oksytocynę wykazywały większe zainteresowanie - zarówno obcymi, jak i ich opiekunami. Naukowcy przeprowadzający eksperyment uważają, że ta różnica w reakcji między psami i suczkami jest prawdopodobnie spowodowana faktem, że oksytocyna stanowi kluczową rolę w związku matki i szczeniąt.
Eksperyment powtórzono z wilkami, które pochodziły z hodowli, jednak okazało się, że poziom oksytocyny nie wzrastał ani u nich, ani u ludzi. Wzrost tego hormonu w przypadku interakcji międzygatunkowej został wykryty jak na razie tylko pomiędzy człowiekiem i psem, co oznacza, że długa koegzystencja tych gatunków sprawiła, że ich więź upodobniła się do więzi matki i dziecka.
Co o tym myślicie? Czy podejrzewaliście, że ten sam hormon, który odpowiedzialny jest za więź matki z dzieckiem jest także odpowiedzialny za więź właściciela z pupilem?

5 komentarzy:

  1. To to wszystko dzieję się w mózgu? Nie w sercu? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naukowcy na ogół starają się nam udowodnić, że wszyscy jesteśmy sterowanymi przez hormony i różne instynkty robocikami. Oksytocyną tłumaczy się miłość matki do dziecka. A tak naprawdę składa się na to mnóstwo rzeczy. Uznałam za ciekawe fakt, że psy i ludzie wykształcili u siebie - międzygatunkowo! - produkcję "hormonu miłości".

      Usuń
  2. Właśnie dlatego tak bardzo zastanawiam się nad posiadaniem psa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ma się możliwość, czas i cierpliwość to pies jest świetnym pomysłem. Trzeba tylko wszystko zaplanować z rozwagą i znaleźć tego właściwego :)

      Usuń
  3. 24 yr old Office Assistant IV Elise Durrance, hailing from Woodstock enjoys watching movies like Not Another Happy Ending and Rugby. Took a trip to Pearling and drives a Ferrari 625 TRC Spider. zobacz na stronie

    OdpowiedzUsuń