Spacer z psami w Bukowie [zdjęcia]



Cześć :) Ostatnio byliśmy na spacerze z psami w Bukowie z zupełnie nową grupką psiarzy. Kilka psów kojarzyliśmy, ale większość widzieliśmy po raz pierwszy raz w życiu! W spacerze wzięło udział 13 psów. Praktycznie wszystkie były spuszczone i bawiły się ze sobą :) Nawet ja, choć zazwyczaj tego nie robię spuściłam Lady ze smyczy. Nie wiem czemu, ale gdy jest duże stado psów (uznajmy 13 psów za duże stado) mojej Damie odechciewa się ucieczek, za to trzyma się blisko mnie i stale sprawdza, czy jestem w pobliżu. Nawet, gdy zdążyło się jej na chwilę oddalić (na nie więcej niż 5-10 metrów) natychmiast wracała. W sumie mogłam ją zapiąć na 10 metrową smycz, ale byłoby to niewygodne zarówno dla mnie, jak i goniących wokół psów.





Psy miały też możliwość wykąpania się, z czego kilka chętnie skorzystało :) (Lady udało mi się bez problemu odwołać).

Cała nasza grupa :)


Dawno nie widziałam mojego psa tak szczęśliwego, miała wesołe oczy i całą swoją postawą manifestowała nieskończone szczęście. Wróciła do domu nieco zmęczona, ale zadowolona ;)
Było naprawdę super i nie możemy się doczekać kolejnego spaceru z tą grupą.










"Kuzynostwo' ;) Lady i Gizmo


Tyle miłości :)

A wy spotykacie się z psiarzami z waszej okolicy?

3 komentarze:

  1. Ja już niestety się nie spotkam ale jak żyła moja psinka to jak najbardziej☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie, ale to głównie dlatego, że mieszkam na odludziu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to plusem odludzia są świetne tereny na spacery :)

      Usuń